Ten smutny tytuł to autentyczna odpowiedź jednego z rodziców na propozycję warsztatów w piątej klasie. Warsztaty z robotami miały pobudzić kreatywność i dać pole do popisu dziecięcej wyobraźni. “Nie jesteśmy w przedszkolu. Tutaj mają się jak najwięcej nauczyć, już i tak mają zaległości.” 

 

Wam też opadły ręce? I słusznie. Zła wiadomość jest taka, że takich rodziców jest całkiem sporo, więc podobne stwierdzenia zyskują poklask, a dzieci w szkołach uczą się coraz więcej i więcej, a na kreatywność i zostawienie pola do działania wyobraźni nie ma już czasu. W rezultacie nawet najmłodsze dzieci uczą się według znanej ich rodzicom ze studiów zasady 3Z (zakuć, zdać, zapomnieć) i z całego procesu edukacyjnego pozostaje jedynie ogromna frustracja i zmęczenie. 

 

Nie zgadzamy się z tym i właśnie z takiego braku zgody narodziła się Fundacja. Zdając sobie sprawę jak ważne jest przygotowanie młodych ludzi do życia w świecie wspomaganym przez nowe technologie zdecydowaliśmy się na wybór komputera jednopłytkowego BBC Micro:bit jako podstawy naszego programu dla klas 4-8. Wybraliśmy go przede wszystkim ze względu na wszechstronność zastosowań – to najważniejsze, bo daje właśnie największe pole dla wyobraźni. 

 

Kiedy zaczynaliśmy nasze poszukiwania wiele rozwiązań było na tapecie, ale szalę na rzecz Micro:bita przechyliła odpowiedź jednego z konsultantów – finalnie także autora scenariuszy do lekcji z użyciem robotów. Otóż ów doświadczony człowiek na pytanie ile scenariuszy można przygotować do zestawu robotów odpowiedział: “A ile ma być? Bo wiecie, to Micro:bit, czyli sky is the limit.”

 

Zatem postanowione. Wybraliśmy Micro:bit. Pytanie: co zyskaliśmy? I jeszcze ważniejsze pytanie: co zyskali uczniowie?    

 

Odpowiedź w obu przypadkach jest taka sama: wolność i nieograniczone możliwości. 

 

Wolność! 

 

Jedną z największych zalet Micro:bit jest jego uniwersalność, a co za tym idzie wolność w stosowaniu tego rozwiązania w edukacji. 

Posiada on swój własny język blokowy, ale można również programować na nim w językach JavaScript i Python. Dodatkowo powstaje coraz więcej opensource’owych projektów, które pozwalają stosować inne języki do programowania Micro:bita, np.: gobot.io dla języka Go, MicroRust dla języka Rust czy biblioteka micro:bit dla języka C++.

 

Ale nie samym programowaniem (młody) człowiek żyje. Co można zdziałać mając płytkę Micro:bit w zestawie z klockami? 

Weźmy na przykład zestaw Nezha, który pozwala na zbudowanie i zaprogramowanie 36 oryginalnych robotów. Tyle jest opisanych w instrukcji, ale jak powiedział nasz znakomity autor scenariuszy: “Sky is the limit”. 🙂

 

Sygnalizacja świetlna, system nawadniania roślin, szlaban rozpoznający kolory czy system rozpoznawania gestów, to tylko niektóre urządzenia, które można zbudować i zaprogramować dzięki temu zestawowi. 

 

Nieograniczone możliwości! 

 

Co to oznacza z punktu widzenia edukatora/nauczyciela? Budowanie i programowanie tych robotów pozwala uczyć logicznego myślenia (operatorów logicznych prawda/fałsz), stosowania instrukcji warunkowej (if/else), korzystania z pętli oraz tego czym są zdarzenia w dowolnym języku programowania.

 

Co to oznacza z punktu widzenia młodego odkrywcy/ucznia? Mnóstwo zabawy! A co najważniejsze daje możliwość wyboru tego, co ją/go NAPRAWDĘ interesuje. Nie łudźmy się: stworzenie urządzenia do podlewania roślinek w pracowni biologicznej i zaskarbienie sobie wdzięczności nauczycielki przedmiotów przyrodniczych może, ale nie musi być marzeniem każdego ucznia. Ale zaprogramowanie robota, który rozpoznaje gesty to już +100 do lansu i wstęp do programowania/współpracy ze sztuczną inteligencją.   

 

AI – czy to odległa przyszłość?

 

Oczywiście możemy wierzyć filmom sci-fi i pozostać przy poglądzie, że sztuczna inteligencja to pieśń przyszłości, a obdarzone nią humanoidalne roboty zastąpią nas w pracy długo po połowie stulecia. Z drugiej strony 2050 rok, to wcale nie jest tak odległa perspektywa – przecież całkiem niedawno świętowaliśmy nowe millenium, a dziś witamy 2022 rok! 

 

Jeśli spojrzymy na dostępne rozwiązania edukacyjne, to okaże się, że sztuczna inteligencja już jest i to bardziej dostępna nam się wydaje. Smart AI Lens to moduł do Micro:bit, który pozwala uczyć podstaw sztucznej inteligencji i przetwarzania obrazów. Dzięki kamerze i tworzonemu przez uczniów oprogramowaniu rozpoznaje: twarz, kolory, kształty. 

 

Nie ma co czekać na 2050! Te kilka dekad wydaje się zbyt długim czasem dla nas – dorosłych, a dzisiejsza młodzież nie musi czekać aż osiągnie pełnoletność, aby programować sztuczną inteligencję. Może to robić dziś, w szkole. Wiemy jak to robić!

 

Jesteś zainteresowana/-a tematem? Napisz do nas: [email protected]. Chętnie podzielimy się wiedzą i pomożemy dobrać odpowiedni sprzęt i materiały.