Nauczyciele współczesnych szkół dobrze zdają sobie sprawę z tego, że jednym z kluczowych wyznaczników skutecznego nauczania jest umiejętność podążania za młodym pokoleniem. Dzisiejsi uczniowie żyją w zupełnie innej rzeczywistości niż dorośli z pokolenia Baby Boomers, X czy Millenialsów. Wiedza jest na wyciągnięcie
ręki, a mimo to globalne raporty edukacyjne pokazują spadki wyników w takich dziedzinach jak matematyka, nauki przyrodnicze czy kompetencje językowe.
Dziś coraz wyraźniej widać, że jedną z odpowiedzi na pytanie: „Po co mi to?” może być wdrożenie do polskich szkół podejścia STEAM – holistycznej, interdyscyplinarnej metody nauczania, w której stawia się na kluczowe, bliskie uczniom problemy oraz samodzielne dochodzenie do rozwiązań.
Z tym właśnie założeniem powstał nasz projekt „Od kryształu do smartfona – śladami Jana Czochralskiego”. Chcieliśmy sprawdzić, czy STEAM rzeczywiście sprawia, że młodym ludziom po prostu… chce się chcieć. Jakie wnioski przyniosła realizacja projektu? Sprawdźmy.
Ale od początku
W ramach projektu „Od kryształu do smartfona – śladami Jana Czochralskiego” przeprowadziliśmy łącznie 60 warsztatów STEAM w 30 polskich szkołach, a liczba uczestników przekroczyła 816 uczniów i uczennic. Każde spotkanie trwało ponad trzy godziny i było prowadzone przez dwoje wykwalifikowanych edukatorów – trenerów STEAM.
Więcej o samych warsztatach można przeczytać https://eduko.org.pl/start-projektu-od-krysztalu-do-smartfona-sladami-jana-czochralskiego/], a szczegóły projektu dostępne są również na stronie internetowej projektu https://czochralski.my.canva.site/
Po każdych zajęciach zbieraliśmy od uczestników informację zwrotną. To właśnie na jej podstawie wyciągnęliśmy wnioski i spróbowaliśmy odpowiedzieć na pytanie: czy magia STEAM faktycznie działa?
Dlaczego STEAM?
STEAM to interdyscyplinarne podejście do nauki, które łączy pięć obszarów: S – Science, T – Technology, E – Engineering, A – Arts, M – Mathematics.
W odróżnieniu od tradycyjnego modelu nauczania, opartego na podziale wiedzy na przedmioty (charakterystycznym dla klas IV–VIII szkoły podstawowej oraz szkół ponadpodstawowych), STEAM zakłada wielowątkowe zgłębianie jednego tematu. Tak właśnie funkcjonujemy w codziennym życiu – rozwiązując problemy, korzystamy jednocześnie z wiedzy matematycznej, technicznej, przyrodniczej czy kreatywnej.
Dobrym przykładem jest budowa domu: sięgamy po matematykę, architekturę, wiedzę o elektryce, hydraulice, a nawet o prawie czy podatkach. U podstaw takiego procesu zawsze leży problem, który jest zrozumiały i realny.
Dlatego w projekcie „Od kryształu do smartfona – śladami Jana Czochralskiego” staraliśmy się przenieść osiągnięcia naukowca z przełomu XIX i XX wieku do współczesnych realiów. Dzięki temu uczniowie mogli lepiej zrozumieć, jak metoda Czochralskiego przyczyniła się do rozwoju nowoczesnej elektroniki i technologii, z których korzystają na co dzień.
Atrakcyjność zajęć ma znaczenie
Dzisiejsi uczniowie potrzebują nie tylko wiedzy, ale także poczucia sensu i atrakcyjnej formy edukacji. Chcą widzieć, że rozwiązują realne problemy i że ich działania mają znaczenie.
Dlatego w scenariuszu warsztatów znalazły się m.in.: programowanie, obserwacje mikroskopowe, doświadczenia chemiczne czy praca z elementami konstrukcyjnymi. Taki zestaw aktywności okazał się strzałem w dziesiątkę.
Warsztaty zostały zaprojektowane tak, aby zachować równowagę pomiędzy zdobywaniem wiedzy a tworzeniem. Nauka przez doświadczenie i eksperyment sprawdziła się znakomicie – średnia ocena warsztatów wystawiona przez uczniów wyniosła aż 9,2/10.
Czy STEAM ma sens?
Aż 94% z 816 uczniów i uczennic zadeklarowało, że chciałoby uczestniczyć w większej liczbie takich zajęć w szkole. To wyraźny sygnał, że wprowadzanie STEAM- u do polskiej edukacji może przynieść wiele korzyści.
Po pierwsze – młodzi ludzie są bardziej zaangażowani i chętniej podejmują wysiłek intelektualny.
Po drugie – rozwijają nie tylko wiedzę, ale także kompetencje kluczowe, takie jak współpraca, komunikacja i krytyczne myślenie.
Po trzecie – projekty STEAM-owe są również ogromną inspiracją dla nauczycieli. Wielu nauczycieli przedmiotowych obawia się wychodzenia poza ramy własnej specjalizacji w obawie przed popełnieniem błędu. STEAM nie tylko na to pozwala, ale wręcz do tego zachęca. W tym procesie nauczyciel nie jest wykładowcą, lecz
facylitatorem i przewodnikiem, który towarzyszy uczniom w odkrywaniu, testowaniu i wyciąganiu wniosków.
Na zakończenie
Zrealizowany projekt jednoznacznie pokazał, że STEAM nie jest chwilową modą ani dodatkiem do tradycyjnej edukacji, lecz realną odpowiedzią na potrzeby współczesnych uczniów i nauczycieli. Kiedy nauka nabiera sensu, łączy się z codziennym doświadczeniem i daje przestrzeń na eksperymentowanie – pojawia się zaangażowanie, ciekawość i autentyczna motywacja. Historia Jana Czochralskiego, podobnie jak sam STEAM, uczy nas jednego: wielkie odkrycia zaczynają się od pytania, odwagi do próbowania i zgody na popełnianie błędów. A tam, gdzie jest ciekawość i odwaga, tam edukacja naprawdę ma przyszłość.
Nasi partnerzy
Projekt „Od kryształu do smartfona – śladami Jana Czochralskiego” był niezwykłą przygodą dla całego zespołu fundacji, jednak nie mógłby się odbyć bez wsparcia naszych partnerów. Serdecznie dziękujemy:
Ministerstwu Edukacji Narodowej https://www.gov.pl/web/edukacja
Miastu i Gminie Kcynia https://kcynia.pl/
Centrum Doskonałości Ensemble 3 https://ensemble3.eu/
Centralnemu Domowi Technologii https://cdt.pl/
Polskiemu Towarzystwu Wzrostu Kryształów https://www.ptwk.org.pl/
Kujawsko-Pomorskiemu Centrum Naukowo-Technologicznemu im. Jana Czochralskiego https://centrumczochralskiego.pl/
Projekt finansowany z funduszy MEN w ramach programu „Odkrywcy”
Tekst: Kalina Beczak, koordynatorka projektu
logo MEN (1)











